Relacja z odpustu parafialnego
ku czci NMP Zwycięskiej z Mariampola
w niedzielę 13 września 2020r..
Tegorocznej uroczystości odpustowej organizatorzy nadali szczególnie podniosły charakter. W zaraniu przygotowań nikt nie spodziewał się, że dodatkowym utrudnieniem mogą być obostrzenia sanitarne podyktowane pandemią wirusa (cowid 19). Jednakowoż rodziny Mariampolskie, Wrocławianie w tym trudnym czasie nie zapomnieli o święcie swojej patronki. Niestety zabrakło pielgrzymki z Ukrainy pod wodzą grekokatolickiego księdza proboszcza Romana Dziubaka z Mariampola, który w minionych latach przyjeżdżał z swoimi parafianami oraz wiernymi z Halicza Lwowa i Stanisławowa. W dniu odpustu parafialnego uroczystą Mszę świętą z okazji 100 rocznicy zwycięstwa nad bolszewikami oraz 337 rocznicy bitwy pod Wiedniem przewodniczył J. E. ks. Bp. Andrzej Siemieniewski z udziałem Wikariusza generalnego ks. kanonika Adama Łuźniaka, ks. profesora Michała Czajkowskiego, naszego emerytowanego byłego kustosza Sanktuarium M.B. Mariampolskiej ks. Stanisława Pawlaczka, licznych księży z dekanatu oraz gospodarza i obecnego kustosza ks. Grzegorza Michalskiego. W wygłoszonej homilii ks. biskup powołując się na słowa ewangelii - czcicieli cudownego obrazu Matki Boskiej Mariampolskiej obdarował tytułem dziedziców. „A bycie dziedzicem to nie tylko zaszczyty, bogactwo i sława to poważny obowiązek i odpowiedzialność za swoich poddanych współbraci”. To mocne słowa jakże aktualne w dzisiejszym czasie. Oby nam się udało przekazać dziedzictwo czci dla Matki z Mariampola, zapoczątkowane w hołdzie odebranych łask przez hetmana koronnego Stefana Jabłonowskiego, naszym wnukom. W tym miejscu przywołam słowa Mariampolanina z drugiego pokolenia, który powiedział: „ to nic że byliśmy biedni, ale Mariampolska historia, tradycja, patronat Matki Bożej, szczególnie nas ubogacają, to zaszczyt mieć takie korzenie”. Prawda- my Mariampolanie za sprawą cudownego obrazu mamy mocne podstawy do budowania dziedzictwa i tożsamości rodzinnej tak istotnej tu i teraz. W czasie uroczystej sumy odpustowej był wystawiony oryginał cudownego Obrazu M.B. Mariampolskiej. Dla utrwalenia w pamięci kultu Matki Bożej wcześniej zwanym Hetmańską, Zwycięską, Naddniestrzańską, Mariampolską historyczna grupa rekonstrukcyjna z Wrocławia pod kierownictwem pana Piotra Golika, głównego pomysłodawcy i inicjatora dziękczynnej oprawy, ubogacającej liturgię uroczystości odpustowej, podczas ofiarowania przed Wizerunkiem Maryi, złożone zostały wota w postaci repliki szabli wiedeńskiej z 1683 r. i szabli ułańskiej z 1920r. wraz z ryngrafem. Ufundowane wota rekonstruktorów zawisną pod obrazem M.B. Mariampolskiej. Należy podkreślić, że powyższe vota ufundowane zostały z własnych środków pomysłodawcy. W uroczystości odpustowej był też obecny poczet sztandarowy Solidarności Dolnośląskiej.
W zakończeniu gospodarz parafii ks. Grzegorz Michalski dziękując celebransom, przybyłym pielgrzymom,parafianom, rekonstrutorom, a zarazem fundatorom, szczególnie serdecznymi podziękowaniami obdarzył byłego kustosza sanktuarium maryjnego ks. Stanisława Pawlaczka, który tę godność przyjął po objęciu parafii. A po drodze nie brakowało ks. Stanisławowi trudów chociażby jak zabiegi z uzupełnieniem skradzionej szaty, z całym oddaniem i poświęceniem kierowanie pracami renowacyjnymi świątyni na tak podniosłą uroczystość jak koronacja obrazu, organizacja obchodów koronacyjnych z wcześniej wydanymi publikacjami przedkoronacyjnymi. Osobnym rozdziałem działalności obecnego tu z nami ks. Stanisława jest nawiązanie żywych kontaktów z parafią grekokatolicką i jej proboszczem Romanem z miejsca pochodzenia obrazu czyli z Mariampolem. W trakcie pielgrzymek zawiązały się nowe przyjaźnie między między Mariampolanami , ich potomkami z kraju i Mariampola.
Po mszy pielgrzymi w okrojonym składzie spowodowanym pandemią przed powrotem do swoich domów tradycyjnie spotkali się na kawie i żegnali się z nadzieją ponownego spotkania się w przyszłym roku w szerszym gronie.
Józef Tomczak