herb   mariampol logo 01     mbm m
Strona poświęcona jest pamięci Kresów Wschodnich - miasta Mariampol w byłym powiecie stanisławowskim, obecnie w rejonie halickim, jego byłych i obecnych mieszkańców.
Text Size

Uroczystość odsłonięcia i poświęcenia Pomnika Pojednania

26 sierpnia 2007r. w Mariampolu odbyła się doniosła uroczystość odsłonięcia i poświęcenia Pomnika Pojednania. Za symbol przyjęto kwiaty czerwonego maku i niebieskiego bławatku, roślin wyrastających ze "wspólnych korzeni". Nagroda Pojednania nadana została w czerwcu 2001r. przez Ojca Świętego Jana Pawła II, podczas wizyty we Lwowie, za wybitne osiągnięcia na drodze pojednania między narodem polskim i ukraińskim. Z rąk Ojca Świętego nagrodę tę otrzymali: były Wójt Mariampola przed 1945r. - Bronisław Jarosławski i Wołodymyr Hołowczak - ówczesny Wójt Mariampola. Odsłonięcia pomnika dokonali: Wójt Mariampola - Łesia Szkawritko z udziałem reprezentantów obu narodów. Stronę polską reprezentował Stanisław Dorosz a ukraińską Wołodymyr Bociurko, a także przedstawicieli władz powiatowych z Halicza, wojewódzkich ze Stanisławowa, członków duchowieństwa greckokatolickiego na czele z bp Sofronem Mudrym ze Stanisławowa i rzymskokatolickiego w osobie ks. Stanisława Pawlaczka. Obecna była również liczna grupa pielgrzymów z Polski w liczbie około 60 osób, oraz miejscowa ludność z Mariampola i zaproszeni goście. Zaznaczyć tu trzeba, że jest to jedyny i niepowtarzalny pomnik, bo także Nagroda Pojednania jest niezwykła, nadana przecież przez nieżyjącego już Ojca Świętego Jana Pawła II jako jedyna na Ukrainie. Tak doniosłego wydarzenia w Mariampolu nie było na pewno od 1945r. Licznie zebrani Polacy ze sztandarami biało-czerwonymi i flagami obu państw na masztach, mogli odśpiewać hymn narodowy "Jeszcze Polska nie zginęła". Na cokole pomnika widnieje napis po ukraińsku, który w tłumaczeniu na język polski brzmi: MARIAMPOLANOM NA PAMIĄTKĘ POJEDNANIA OD OJCA ŚWIĘTEGO JANA PAWŁA II 2001 ROK Strona ukraińska na naszą prośbę, zamierza dokonać z lewej strony identyczny napis w języku polskim, z prawej strony w języku angielskim. Z samego napisu nie wynika o jakie pojednanie chodzi, ale dla tych, którzy urodzili się na "Wschodzie" lub zapoznali się z tragicznymi wydarzeniami ostatniej wojny światowej nie trzeba przypominać, że chodzi o pojednanie dwóch narodów - Polaków i Ukraińców. Niech ten pomnik przypomina przez długie lata młodszym pokoleniom, którzy mieszkają obecnie w Mariampolu oraz tym, którzy będą odwiedzać Mariampol w przyszłości, że takie okrutne wydarzenia miały miejsce w naszej wspólnej historii. Niech zmusi do zadumy tych, którzy z trudem pojmują wydarzenia okrutnych dni w naszej wspólnej historii dziejów. To co wydarzyło się w Mariampolu, od okrutnie zadanej śmierci ks. Marcinowi Bosakowi z 23/24 sierpnia 1941 roku, po spalenie i wymordowanie 58 osób z 29/30 marca 1944r.w Wołczkowie, po zamordowanie 13 osób pod Krzywą Górą w 1945r. oraz inne mordy zadane w innych okolicznościach, także w całej Galicji, niech będą przestrogą dla przyszłych pokoleń, żeby nie musieli takich pomników budować. Podkreślić należy fakt, dobrej woli ze strony niektórych Ukraińców, że wyrazili zgodę na budowę takiego pomnika, bo wcale nie musieli. Okrutnie zadane mordy nam Polakom na tych terenach nie podlegają przedawnieniu, ale nie mogą być kością wiecznej niezgody. Budowa pomnika była jedynie uwieńczeniem tego, co dokonał nasz Ojciec Święty Jan Paweł II w czerwcu 2001r. we Lwowie, przyznając nagrodę za wniesiony wkład naszemu B. Jarosławskiemu i W. Hołowczakowi. Zaznaczyć też należy, że duży wkład w dzieło pojednania po nadaniu nagrody w 2001r. wnosi Wołodymyr Bociurko urodzony w Mariampolu w 1940r. obecnie zamieszkały w Stanisławowie. To na jego zlecenie został wykonany ten pomnik. Dumni z tego wydarzenia są na pewno sami uczestnicy, jak i ci, którzy nie mogli osobiście uczestniczyć w tym wydarzeniu a przyczynili się do tego, swoim pielgrzymowaniem do Mariampola - miasta Maryi. Lokalna gazeta "Hałyczyna" w dniu 28 sierpnia 2007r. Nr 126 (3502) zamieściła artykuł na stronie 3 pod tytułem "Proszczajemo i prosymo proszczennja", czyli "Wybaczamy i prosimy o wybaczenie". W treści nawiązują do nadanej nagrody z uwzględnieniem potrzeby pojednania między nami. Autorem tego artykułu jest Roman Gładysz - dziennikarz ukraiński. Jego postawa powinna być wzorem do naśladowania przez dziennikarzy w Polsce i Ukrainie. Poniżej tłumaczenie tekstu.

28 sierpnia 2007 rok
strona 3
Hałyczyna

Artykuł pod tytułem:
"Wybaczamy i prosimy o wybaczenie"

W niedzielę w przeddzień - w wigilię Wniebowzięcia Przenajświętszej Bogurodzicy, w Mariampolu, który znajduje się niedaleko dawnego Halicza, uroczyście odsłonięto pomnik symbolizujący pojednanie ukraińskiego i polskiego narodu, które pod opieką Bożej Matki przez stulecia żyli razem w tym nazwanym jej imieniem malowniczym miasteczku na lewym brzegu Dniestru. W celu wzięcia udziału w wielkim świątecznym wydarzeniu z tej okazji, które, bez wyolbrzymiania, przesady, zapoczątkowało nowy etap w nieprostych, a niekiedy i w dramatycznych wzajemnych pomiędzy dwoma bratnimi narodami, do miasta Maryji przybyli; biskup-episkop Ukraińskiej Grecko-Katolickiej Cerkwi władyka Sofron Mudryj, pierwszy zastępca przewodniczącego Obwodowej Rady Zinowij Berehowskyj, przewodniczący Halickiej Rejonowej Rady Bohdan Popowycz, przewodniczący Komitetu Odrodzenia Mariampola profesor Iwano-Frankiwśkiego Medycznego Uniwersytetu Wołodymyr Bociurko oraz dzieci i wnuki tych mariampolan, którzy w odległych czterdziestych latach minionego stulecia nie z własnej woli porzucili i wyjechali do Wrocławia lub innych miast i wiosek sąsiedniej Rzeczpospolitej Polskiej. Rozpoczynają się uroczystości z okazji odsłonięcia pomnika jedności Służbą Bożą, którą odprawili episkop Ukraińskiej Grecko-Katolickiej Cerkwi władyka Sofron Mudryj, kapłan UGKC i Urzędu Prawosławnej Cerkwi Kijowskiego Patriarchatu oraz jeden z kierowników polskiej delegacji - ksiądz Stanisław Pawlaczek, dla którego, jak on sam oświadczył, "pielgrzymka do Mariampola stała się życiową potrzebą, ale i świętym obowiązkiem". Później brzmią państwowe hymny Ukrainy i Polski. Z postumentu spełza białe płótno - i przed oczyma mariampolan i gości tego malowniczego miasteczka ukazuje się wmurowane w podnóża postumentu dwa wykute z metalu kwiaty - czerwony mak i błękitny bławatek, które symbolizują Ukrainę i Polskę. Wreszcie wykonaliśmy testament wielkiego Polaka Papieża Rzymskiego Jana Pawła II . I na tej ziemi, która przez wieki przebywała pod opieką Przeczystej Dziewicy Maryji, powstał pomnik porozumienia, zgody i miłości pomiędzy dwoma naszymi wielkimi narodami,- powiedział, zwracając się do obecnych, przewodniczący Komitetu Odrodzenia Mariampola profesor Wołodymyr Bociurko, i dodał: -wykonawszy ten testament Ojca Świętego, staliśmy się bliższymi jeden dla drugiego, a to znaczy- bliższymi dla naszego Stwórcy. Przebaczając naszym braciom - Polakom, prosimy ich o przebaczenie. I razem prosimy naszego Pana Boga o łaskę i błogosławieństwo. O potrzebie wzajemnego dialogu i porozumienia pomiędzy Ukraińcami a Polakami mówili również pierwszy zastępca przewodniczącego Obwodowej Rady - Zinowij Berehowskyj, przewodniczący Halickiej Rejonowej Rady - Bohdan Popowycz, przewodnicząca Wiejskiej Rady Mariampola Łesia Szkawridko, jeden z kierowników polskiej delegacji Stanisław Dorosz oraz inni. A kreskę pod ich wypowiedziami postawili władyka Sofron Mudryj i ksiądz Stanisław Pawlaczek, którzy wezwali Ukraińców i Polaków do tego, aby "byli braćmi u Boga, do wzajemnego wzbogacania się doświadczeniami i do zajęcia się bólem bliźniego..." My natomiast zakończymy naszą relację o świątecznej imprezie w Mariampolu słowami wielkiego przyjaciela Ukrainy, jednego z liderów polskiej "Solidarności" i najwspanialszego nosiciela europejskiej tradycji Jacka Kuronia: "Polacy muszą nauczyć się najważniejszego - rozumienia innego, popatrzenia spojrzeniem Ukraińca na historię wzajemnych konfliktów, bardzo często skropionych krwią. Ale jednocześnie Ukraińcy muszą w polskiej diasporze posługiwać się takim językiem, który pozwoliłby Ukraińcom rozumieć nas, Polaków i naszą polską pozycję..."
Roman Gładysz

Uroczystość odsłonięcia i poświęcenia Pomnika Pojednania

26 sierpnia 2007r. w Mariampolu odbyła się doniosła uroczystość odsłonięcia i poświęcenia Pomnika Pojednania. Za symbol przyjęto kwiaty czerwonego maku i niebieskiego bławatku, roślin wyrastających ze "wspólnych korzeni". Nagroda Pojednania nadana została w czerwcu 2001r. przez Ojca Świętego Jana Pawła II, podczas wizyty we Lwowie, za wybitne osiągnięcia na drodze pojednania między narodem polskim i ukraińskim. Z rąk Ojca Świętego nagrodę tę otrzymali: były Wójt Mariampola przed 1945r. - Bronisław Jarosławski i Wołodymyr Hołowczak - ówczesny Wójt Mariampola. Odsłonięcia pomnika dokonali: Wójt Mariampola - Łesia Szkawritko z udziałem reprezentantów obu narodów. Stronę polską reprezentował Stanisław Dorosz a ukraińską Wołodymyr Bociurko, a także przedstawicieli władz powiatowych z Halicza, wojewódzkich ze Stanisławowa, członków duchowieństwa greckokatolickiego na czele z bp Sofronem Mudrym ze Stanisławowa i rzymskokatolickiego w osobie ks. Stanisława Pawlaczka. Obecna była również liczna grupa pielgrzymów z Polski w liczbie około 60 osób, oraz miejscowa ludność z Mariampola i zaproszeni goście. Zaznaczyć tu trzeba, że jest to jedyny i niepowtarzalny pomnik, bo także Nagroda Pojednania jest niezwykła, nadana przecież przez nieżyjącego już Ojca Świętego Jana Pawła II jako jedyna na Ukrainie. Tak doniosłego wydarzenia w Mariampolu nie było na pewno od 1945r. Licznie zebrani Polacy ze sztandarami biało-czerwonymi i flagami obu państw na masztach, mogli odśpiewać hymn narodowy "Jeszcze Polska nie zginęła". Na cokole pomnika widnieje napis po ukraińsku, który w tłumaczeniu na język polski brzmi: MARIAMPOLANOM NA PAMIĄTKĘ POJEDNANIA OD OJCA ŚWIĘTEGO JANA PAWŁA II 2001 ROK Strona ukraińska na naszą prośbę, zamierza dokonać z lewej strony identyczny napis w języku polskim, z prawej strony w języku angielskim. Z samego napisu nie wynika o jakie pojednanie chodzi, ale dla tych, którzy urodzili się na "Wschodzie" lub zapoznali się z tragicznymi wydarzeniami ostatniej wojny światowej nie trzeba przypominać, że chodzi o pojednanie dwóch narodów - Polaków i Ukraińców. Niech ten pomnik przypomina przez długie lata młodszym pokoleniom, którzy mieszkają obecnie w Mariampolu oraz tym, którzy będą odwiedzać Mariampol w przyszłości, że takie okrutne wydarzenia miały miejsce w naszej wspólnej historii. Niech zmusi do zadumy tych, którzy z trudem pojmują wydarzenia okrutnych dni w naszej wspólnej historii dziejów. To co wydarzyło się w Mariampolu, od okrutnie zadanej śmierci ks. Marcinowi Bosakowi z 23/24 sierpnia 1941 roku, po spalenie i wymordowanie 58 osób z 29/30 marca 1944r.w Wołczkowie, po zamordowanie 13 osób pod Krzywą Górą w 1945r. oraz inne mordy zadane w innych okolicznościach, także w całej Galicji, niech będą przestrogą dla przyszłych pokoleń, żeby nie musieli takich pomników budować. Podkreślić należy fakt, dobrej woli ze strony niektórych Ukraińców, że wyrazili zgodę na budowę takiego pomnika, bo wcale nie musieli. Okrutnie zadane mordy nam Polakom na tych terenach nie podlegają przedawnieniu, ale nie mogą być kością wiecznej niezgody. Budowa pomnika była jedynie uwieńczeniem tego, co dokonał nasz Ojciec Święty Jan Paweł II w czerwcu 2001r. we Lwowie, przyznając nagrodę za wniesiony wkład naszemu B. Jarosławskiemu i W. Hołowczakowi. Zaznaczyć też należy, że duży wkład w dzieło pojednania po nadaniu nagrody w 2001r. wnosi Wołodymyr Bociurko urodzony w Mariampolu w 1940r. obecnie zamieszkały w Stanisławowie. To na jego zlecenie został wykonany ten pomnik. Dumni z tego wydarzenia są na pewno sami uczestnicy, jak i ci, którzy nie mogli osobiście uczestniczyć w tym wydarzeniu a przyczynili się do tego, swoim pielgrzymowaniem do Mariampola - miasta Maryi. Lokalna gazeta "Hałyczyna" w dniu 28 sierpnia 2007r. Nr 126 (3502) zamieściła artykuł na stronie 3 pod tytułem "Proszczajemo i prosymo proszczennja", czyli "Wybaczamy i prosimy o wybaczenie". W treści nawiązują do nadanej nagrody z uwzględnieniem potrzeby pojednania między nami. Autorem tego artykułu jest Roman Gładysz - dziennikarz ukraiński. Jego postawa powinna być wzorem do naśladowania przez dziennikarzy w Polsce i Ukrainie. Poniżej tłumaczenie tekstu.

Pielgrzymka

Przypominam, że pielgrzymka do Mariampola odbędzie się w dniach 23-30/31 sierpnia 2007r. Szczegóły będą znane po rozesłaniu programu przez ks. S. Pawlaczka. Bliższych informacji udziela ks. Stanisław Pawlaczek 50-328 Wrocław,
ul. Katedralna 12 tel. 071/ 3271 159     kom. 0606 631 114

Komitet Odrodzenia Mariampola

W Mariampolu zostało zawiązane i zarejestrowane w sądzie 2006r. Stowarzyszenie "Komitet Odrodzenia Mariampola"- przygotowują się do obchodów 325 rocznicy Odsieczy Wiedeńskiej 1683-2008.

Wizyta we Wrocławiu

W dniu 8 września 2006r. przybyła do Wrocławia grupa obecnych Mariampolan z O.Romanem ks.obrządku grek. kat. na zaproszenie byłych Mariampolan poprzez ks. Stanisława Pawlaczka.Uczestniczyli w uroczystościach Odpustowych w kościele NMP
we Wrocławiu. Pobyt trwał do 11.09.2006r.

Uroczystości odpustowe

Przypominam i zapraszam na uroczystości odpustowe do kościoła Najświętszej Marii Panny na Piasku we Wrocławiu w dniu 10 września na godzinę 10.30

Autokarowa pielgrzymka do Mariampola

23 sierpnia 2006 roku wyruszyła XII autokarowa pielgrzymka do Mariampola z księdzem Stanisławem Pawlaczkiem.
Strona ukraińska od kilku lat zaprasza nas na Dni Mariampola obchodzone w dniu 28 sierpnia w dniu Wniebowzięcia Matki Boskiej wg obrządku greckokatolickiego.

Wójt gminy Mariampol

Od wiosny 2006r. Wójtem Gminy Mariampol została wybrana Łesia Szkawritko c. Jana (Iwana) Szkredki mama z d. Kopyś.