Witam pochodzę z rodziny Tarnowskich dziadkowie Wiktor Tarnowski i Jadwiga Tarnowska z d. Obacz , oraz Jan Władyka i Maria Władyka z domu Barta pochodzili z Mariampola . Zwracam się z prośbą do osób które mogą pomóc mi sprecyzować drzewo genealogiczne . Pozdrawiam Grzegorz

Szanowni Państwo, Członkowie Stowarzyszenia WSPÓLNOTA MARIAMPOLSKA z siedzibą we Wrocławiu. Zarząd Stowarzyszenia razem z zawiadomieniem o Walnym Zgromadzeniu Członków naszego Stowarzyszenia przesłał Państwu informację o planach tegorocznej pielgrzymki do Mariampola i na Kresy. Obecnie z przyjemnością informujemy i zapraszamy do udziału w tegorocznym wyjeździe, który odbędzie się w miesiącu czerwcu. W programie naszej pielgrzymki uwzględniliśmy sugestie zgłaszane podczas spotkania podczas odpustu we wrześniu 2012 r. Zaproponowano wtedy na wyjazd całodniowy trzy kierunki przez: Tarnopol (Poczajów, Krzemieniec, Wiśniowiec), Kołomyję oraz Zaleszczyki (Monastyrzyska, Czortków). Spośród tych propozycji chcemy zaproponować szanownym Pielgrzymom w tym roku kierunek na Tarnopol, a w przyszłym roku kierunek Kołomyja i Zaleszczyki. Pielgrzymka z Wrocławia do Mariampola rozpocznie się w dniu 25 czerwca 2013 r. wyjazdem z Wrocławia a zakończy się w dniu 02 lipca 2013 r. rano, przyjazdem do Wrocławia. Podobnie jak w latach ubiegłych przesunięcie wyjazdu z Mariampola oraz przejazdu do Wrocławia na dzień powszedni naszym zdaniem pozwala Czcigodnym Pielgrzymom zarówno dogodniejszy czas dojazdu oraz powrotu (większa niż w dni wolne ilość dostępnych połączeń kolejowych i autobusowych), ponadto da możliwość pełnego wykorzystania czasu na zwiedzanie i dokonywanie zakupów oraz umożliwi spędzenie wspólnie z naszymi gospodarzami i przyjaciółmi kilku godzin w ich czasie wolnym.

Ramowy program tegorocznej pielgrzymki przedstawiałby się następująco:
• Wtorek 25 czerwca – godz 15oo - wyjazd z Wrocławia z ewentualnymi postojami na trasie, aby zabrać umówionych pielgrzymów (prosimy powiadomić jeżeli wystąpiłaby taka konieczność).
• Środa 26 czerwca – w godzinach rannych przyjazd do Lwowa i msza św. w Katedrze, następnie wyjazd do Mariampola. Około południa powitanie w Mariampolu i zakwaterowanie.
• Czwartek 27 czerwca – wyjazd do Stanisławowa, gdzie oprócz możliwości wymiany pieniędzy przewidujemy zwiedzanie miasta, ewentualne zakupy. W drodze powrotnej, jak sił starczy: Jezupol, Halicz. Możliwe również w godzinach popołudniowo-wieczornych w Mariampolu ognisko nad Dniestrem, które chyba stało się coroczną tradycją pielgrzymkową. Wspólne spędzenie czasu przy pieczeniu kiełbasek jest wspaniałą okazją dla „odkurzenia” lub zawarcia nowych przyjaźni.
• Piątek 28 czerwca – wyjazd całodniowy. Zamierzamy odwiedzić miejscowości: Podkamień,Krzemieniec, Wiśniowiec, Poczajów przez Tarnopol, Brzeżany i Zadwórze. Chcemy zobaczyć jak najwięcej w tych, znanych z historii Rzeczypospolitej, miejscowościach.
• Sobota 29 czerwca – wyjazd do Halicza, Bołszowiec i Dytiatyna.
• Niedziela 30 czerwca pobyt w Mariampolu – msza święta w Mariampolu. Zapraszamy również do modlitw przy grobach pomordowanych wołczkowian oraz księdza kan. Bosaka na cmentarzu.
• Poniedziałek 1 lipca - po rannej mszy św. w cerkwi odjazd do Lwowa. Podobnie jak w ubiegłym roku przewidujemy 9-cio godzinny postój, podczas którego jest możliwość zwiedzania miasta oraz dokonywania zakupów. W godzinach popołudniowo-wieczornych odjazd do Polski.
Przewidywany powrót do Wrocławia 2 lipca 2013 r. w godzinach rannych.
Oprócz wymienionych punktów programu planujemy jeden krótki wypad, ale bliższe określenie zarówno terminu jak kierunku nastąpi na bieżąco w miarę zaoszczędzonego czasu.

Koszt tegorocznej pielgrzymki, obejmujący przejazd, ubezpieczenie, opłaty graniczne, bilety wstępu, kalkulujemy na poziomie, jak w roku ubiegłym 340 zł od osoby. Natomiast naszym gospodarzom, którzy nas goszczą sami płacimy odpowiednią kwotę (w dolarach lub euro).
Pragniemy jednocześnie przypomnieć Czcigodnym Pielgrzymom, że podobnie jak w Polsce, tak i na Ukrainie waluta obca tzn. dolary czy euro mają inną niż przed paru laty wartość. Wydaje się, że kwota około 15 dolarów lub euro (tj. 40-50 zł) za dzień nie będzie zbyt wygórowana.
Na pewno miłą rzeczą jest otrzymywanie nawet drobnych prezentów dlatego zachęcamy Szanownych Pielgrzymów do sprawiania takich niespodzianek naszym mariampolskim dobroczyńcom.
Szpitalik w Mariampolu, który stara się pomóc pacjentom ma kłopoty zwłaszcza z pozyskaniem leków przeciwbólowych. Dlatego, jeżeli każdy z szanownych Pielgrzymów mógłby przekazać dla potrzeb Szpitala w Mariampolu 1 lub 2 opakowania leków przeciwbólowych byłby to wspaniały gest miłosierdzia dla chorych w tym szpitalu.
Zgłoszenia oraz wpłaty prosimy dokonywać w terminie do dnia 31 maja 2013 r. Wpłaty można dokonywać:
•  na konto Stowarzyszenia Wspólnota Mariampolska z siedzibą we Wrocławiu, ul. Katedralna 4, 50-328 Wrocław, nr konta: 94 1240 1994 1111 0010 3324 1178 (z dopiskiem: „pielgrzymka do Mariampola”)
lub
 • kierować na adres: Ks. Stanisław Pawlaczek, ul. Katedralna 12, 50-328 Wrocław.

Gorąco zapraszając do udziału w pielgrzymce, łączymy serdeczne pozdrowienia i szczere wyrazy oddania w Panu.
Stanisław Dorosz.

Niechaj Pan Jezus Zmartwychwstały -zsyła Wam wszystkim moc łask na Wasze życie całe -wszystkim kresowianom, głównie mariampolanom z głębi serca składa również pozdrowienia - Władzia Wawrzyniak z Tarnowskich, Tarnawskich - mariampolanka. Głęboki ukłon dla mistrzyni słowa Pani Gieni Grochalskiej, która napisała wzruszający wiersz ku ś.p.Czesława Szczygielskiego.

NIECH CHRYSTUS ZMARTWYCHWSTAŁY ZEŚLE NA NAS ŁASKI NADZIEI, POKOJU I MIŁOŚCI. NIECH NAM ONE TOWARZYSZĄ NIE TYLKO W CZASIE ŚWIĄT , ALE PRZEZ CAŁY CZAS. WSZYSTKIM KRESOWIANOM - GENIA

Pamięci Czesia Sz.: „Pod Stopy Krzyża” – A.A. Dużo cierpiałem lecz koniec się zbliża Z uspokojeniem po przebytej męce – Pójdę, o Chryste, do stóp twego krzyża I witać ciszę zachodzącej zorzy, Która mnie w prochu u stóp twych położy! Nie pomnę modlitw , com niegdyś ze skruchą Przy boku matki powtarzał niewinny Te utonęły w fali życia głucho; I odkąd w gruzy padł mój raj dziecinny, Odkąd mi zabrakło Ojczyzny i domu, Nie otworzyłem mej duszy nikomu! Na mojej piersi spoczywał schowany Świadek młodzieńczej wiary nieskalanej, Dar macierzyńskiej najczystszej miłości, Co przetrwał wszystkie burze i szaleństwa Znakiem cichego, boskiego męczeństwa. Kiedy go teraz na piersi zbolałej Po latach tylu znalazłem niewierny Tak mi się wydał znowu jasny, biały, Taki potężny i tak miłosierny, Że znów tęsknotą zadrżało mi łono Za tą postacią tyle uwielbioną! I powitałem światło wiecznie nowe Z tych jasnych ramion krzyża tryskające, I na skrwawione stopy Chrystusowe Tak samo lałem moje łzy gorące, Jak wówczas, kiedym poił serce młode, Patrząc na mistrza nadziemską pogodę. I znów słyszałem te boskie wyrazy: „Chodźcie tu do mnie wy, którzy cierpicie, Chodźcie tu do mnie, leczyć ziemskie zmazy, We mnie jest spokój i we mnie jest życie, Nie płaczcie próżno na świeżej ruinie, Wszystko przemija, prawda nie przeminie!” Więc posłuchałem słodkiego wezwania – I oto idę z mym sercem schorzałem, I pewny jestem twego zmiłowania, Bom wiele błądził , lecz wiele kochałem, I drogi życia przeszedłem cierniste… Więc Ty mnie teraz nie odepchniesz, Chryste! /Genowefa G-P./